Witam,
Zapraszam Was na rewelacyjny, jak mi się wydaje poradnik, hmm no może przesadzam że rewelacyjny poradnik bo raczej sam temat związany z analizatorem stanów logicznych i wykorzystywaniem go nie tylko przez elektronika ale i (UWAGA!) programistę procków - jest rewelacyjny. To Wy ocenicie zaś czy mój poradnik na ten temat okazał się być przydatnym ;) Tak przez skórę tylko czuję, że po obejrzeniu tego poradnika niejedna osoba ruszy "z marszu" na zakupy aby mieć w swoich łapkach analizator stanów logicznych. Tak tak - również dla Was okaże się za chwilę, że to jest mega podstawowe narzędzie dla każdego elektronika, programisty związanego z mikrokontrolerami. Zobaczcie jakie cudeńka można robić i do czego wykorzystywać na co dzień takie małe sprytne narzędzie, zapraszam ...
poniżej filmik:
a tutaj link do pobrania programu o którym mowa była w poradniku do ułatwienia obliczeń i pobierania kodu źródłowego do testowania i kalibracji ATtiny10 ;)
;)
Sprawa jest naprawdę super i daje dużo zabawy. Pozostaje jedno drobne "ale" - oryginał zalecany przez Pana Mirka na stronie producenta kosztuje 219 usd plus przesyłka dalsze 19.90 usd co daje na warunki polskie ponad 1000 zł. Może by tak jakiś odpowiednik wyprodukowany przez ATNEL?
OdpowiedzUsuńJakiś kolega ponury żart opowiada ;) KAŻDY kto wejdzie na stronę producenta zobaczy, że najtańszy taki analizator kosztuje 109$ czyli ok 400zł polskich. Posiada on wprawdzie tylko 4 wejścia CYFROWE ale za to JEDNO ANALOGOWE !!! a ja mam niestety dawnego starego szrota, który wprawdzie posiada 8 wejść cyfrowych ale żadnego analogowego.
UsuńUważam że już z takim 4 kanałowym można się nieźle pobawić ;)
Fakt, rozpędziłem się i oglądałem 8-wejściowe :(
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś bawiłem się się Oscalem i denerwowała mnie rozrzutność parametrów poszczególnych procków. Trzeba jednak zauważyć jedną rzecz, że w tym rejestrze jest już wpisana przez producenta jakaś wartość wynikająca z kalibrowania fabrycznego. Zamiast wpisywać do tego rejestru nową daną i strzelać z jej wartością wygodniej jest zwiększyć o 1 lub zmniejszyć o 1 (lub 2) istniejąca już tam liczbę. W 90% przypadków, aby uzyskać prawidłową częstotliwość wystarczy na rejestrze oscal wykonać +1 lub -1.
OdpowiedzUsuńMożna na ślepo ale w ten sposób +1 albo -1 i tak nigdy nie będziesz wiedział dokładnie co ustawiłeś, więc wydaje mi się, że to większego sensu nie ma. A tu pokazałem mega prostą procedurę kalibracji. Podkreślam MEGA prostą ;)
UsuńW nowym procku m328pb, wypuszczonym już przez Microchipa, dokładność kalibracji fabrycznej jest znacznie poprawiona - dla temperatury pokojowej w zależności od napięcia zasilania 2% do maksymalnie 3,5%. Przypuszczam, że dla innych nowszych µC może być podobnie.
UsuńJest DOKŁADNIE tak jak piszesz, i dlatego w nowszych prockach można w razie czego przetaktowywać wewn. oscylatorem o wiele dokładniej ;) Da to ciekawsze możliwości
UsuńCzy ten Saleae Logic 4 poradzi sobie do takich testów? Do jakich maksymalnie częstotliwości można mierzyć. Nigdy się tym nie interesowałem wcześniej więc nie mam pojęcia jak odnieść Sample rate do tego.
OdpowiedzUsuńPewnie że poradzi sobie, może 12MS/s to nie 24 ale będzie śmigać ładnie. Mega Sample to ilość próbek pobranych na jedną sekundę.
UsuńDzięki za kolejny fajny program. Sprawdziłem trzy Attiny 10 zasilane z USB - 5,09V i OSCCAL 250. Wyszło co następuje:
OdpowiedzUsuń1: 14 750 707 Hz
2: 13 225 165 Hz
3: 14 585 692 Hz
Dzięki za wartościowe poradniki.
Witam. Panie Mirku a czy taki tani analizator:
OdpowiedzUsuńAnalizator stanów logicznych Saleae 8-kan. 24MHz za 37zł(nie chce dawać linka na allegro bo może tu jest to zabronione)
nada się do Pańskiego poradnika? Czy w ogóle ten sprzęt jest czegoś wart?
Pozdrawiam
Proszę napisać maila do mnie
UsuńJak z Allegro za 37zł i ze złaczem 10 pin (wtyczka "kanda" jak w programatorach) ,to nada się ,bo kupiłem. Po obejrzeniu poradnika od razu weszłem na stronkę Saleae i chciałem kupić tam ,ale sam koszt przesyłki to ~20$ + koszty programatora ,troszkę mnie przerosło. Z obawą kupiłem tego na allegro ,ale wszystko jest OK :) W zestawie też były kolorowy kabelki. Zajrzałem też do środka i jest buforek na układzie HC244 ,co nie znaczy ,że można szaleć i zaraz podłączać na oślep. Ale zabezpieczenie ma, choć pewnie mozna na nim tylko przebiegi cyfrowe analizować. Ale jak dla mnie wystarczy. Zresztą jak ktoś ma oscyloskop to przecież też można podłączyć do kompa i zapisywać sobie przebiegi ,przynajmniej mój ma taką funkcję. Dobra rozgadałem się trochę... :)
OdpowiedzUsuńMirku ,poradnik bardzo trafiony!!! ,samo czytanie i nauka protokołów RS232 ,I2C,... to jedno ,ale jak się dotknie i obejrzy te ramki na żywo, to wtedy tak człowieka to wciąga :) A co tu dużo gadać ,dobrze ,że długi weekend mamy ;) A tak przy okazji ,może kolejny poradnik odnośnie samych protokołów i ich analizowania. Byłoby ciekawie :) ,oprogramowanie Saleae jest pod tym względem bardzo ładnie zrobione,pozdrawiam.
Skoro tam są częstotliwości takie niskie, to nie można wykorzystać drugiego AVR'a do tego który przesyła dane do PC?
OdpowiedzUsuńDawno to było, ale może komuś się przyda. Bit nr 7 w OSCCAL służy do ustalania zakresu zmian jakie wprowadzamy (0 to małe zmiany, 1 duże). Czyli wpisując 127 podnosimy maksymalnie częstotliwość w niskim zakresie, a wpisując 128 nie zmieniamy jej wcale (bo 128 to 0b10000000).
OdpowiedzUsuń